Kilkudniowe dziecko jako zabezpieczenie donosu.
Sąd, szpital, opieka społeczna i policja wyrywa kilkudniowe dziecko od karmiącej matki na podstawie anonimowego donosu. Sąd będzie rozpatrywał donos przez nieokreslony czas. Dziecko jest potraktowane jako zabezpiecznie donosu wywiezione w niewiadomym kierunku. Matka nie może karmić swojego dzieciątka.
Reporter czujny.pl jutro przeprowadzi wywiad z matką i ojcem porwanego z porodówki dziecka.
Sprawa jest poważna. Nasz reporter zbada czy nie mamy do czynienia z mafią handlującą dziećmi ( płatne adopcje, handel organami – dziecko ma uniwersalną grupę krwi 0).
[…] Kilkudniowe dziecko jako zabezpieczenie donosu. […]