26 marca 1997 roku amerykańska policja odkryła ciała 39 członków grupy ( 21 kobiet i 18 mężczyzn), którzy popełnili masowe samobójstwo. Uważali, że dzięki śmierci przeniosą się do obcego statku kosmicznego, który miałby się rzekomo znajdować za kometą Hale’a-Boppa.
Była to Heaven’s Gate ( Wrota Niebios) – sekta założona przez Marshalla Applewhite’a.
Był to nauczyciel muzyki, któremu coś się stało psychiką po ciężkich problemach zdrowotnych ocierających się o śmierć w 1972 r. Namówił jedną ze swoich pielęgniarek do wstąpienia jako pierwszej do swojej sekty. W 1975 we dwójke zwerbowali 20 osób. Było to w Oregaonie, nowi członkowie porzucili swoje rodziny, swoje domostwa i przenieśli się do stanu Kolorado. Tam oczekiwali na ufo, ktore miało ich zabrać do królestwa niebieskiego.
W latach 90 -tych przybyło troche nowych członków sekty. Członkowie żyli w komunie i w izolacji od reszty społeczeństwa. Praktykowali celibat, nie stosowali żadnych używek, nie uprawiali miłości. Mężczyżni nawet się kastrowali. Wszystko było aseksualne, wszyscy tak samo się ubierali, mieli te same fryzury.
W 1995r. guru sekty uznał, ze właśnie odkryta kometa Hale-Bopp jest przykrywką nadciągającego ufo.
Aby wejść na pokład statku kosmicznego ukrytego za kometą Hale’a-Boppa należało popełnić samobójstwo.
Zabijali się jedząc przecier jabłkowy zmieszany ze śmiertelną dawką fenobarbitalu, a następnie popili to wódką i na dokładkę udusili się plastikowymi torbami.
Ale pozostawili po sobie 4 osoby jako swoisty łącznik i rekruterów do swojej sekty. Dwójka z nich popełniła samobójstwo w następnym roku ale pozostała dwójka żyje na straży podtrzymywania spuścizny Wrot Niebios. Jest nią strona internetowa utrzymywana w oldskulowym stylu ale na bieżąco aktualizowana. Mozna wysłac email do nich i otrzymac odpowiedż.
Na filmie poniżej można zobaczyć, że członkowie sekty ubrali się i popełnili samobójstwo identycznie. Ubranio na czarno, nosili ten sam model obuwia (Nike Decade) a ciała zakrywali purpurowymi całunami.
