Site icon Czujny

Polska Policja tłumaczy się.

Polska Policja na swoim profilu FB napisała:

“Szanowni Państwo,

w ostatnim czasie pojawiło się w sieci kilka filmików z interwencji czy kontroli drogowych – które bez znajomości okoliczności zdarzeń ukazują fałszywy obraz działań funkcjonariuszy.

w ostatnim czasie pojawiło się w sieci kilka filmików z interwencji czy kontroli drogowych – które bez znajomości okoliczności zdarzeń ukazują fałszywy obraz działań funkcjonariuszy. i takie nagrania, które autorzy wręcz zmanipulowali, wprowadzając w błąd oglądających. Natychmiast również dodam, że w pełni wspieramy policjantów, oddając im pełne wyrazy uznania i w pełni rozumiejąc również i emocje, które czasami mogą Im towarzyszyć. Funkcjonariusze uczciwie wykonywali swoje obowiązki – stanowczo sprzeciwiamy się ich atakowaniu w jakiejkolwiek formie – czy to fizycznej, czy poprzez hejt i wyzwiska, co jest niedopuszczalne. Zapewniam, że policjanci uczciwie i z pełnym poświęceniem służą obywatelom naszego Państwa.

1 nagranie:
=========
Co do zdarzenia przedstawiającego nagranie funkcjonariuszy i żołnierzy Żandarmerii Wojskowej legitymujących mężczyznę, informuję, iż policjanci podjęli interwencję w związku ze zgłoszeniem i była ona zasadna – chociaż podniesiony głos funkcjonariusza i towarzyszące temu emocje obu stron były niepotrzebne. Mężczyzna od początku do końca interwencji miał lekceważący stosunek do prawa i do policjantów oraz żołnierzy Żandarmerii Wojskowej.
Tego na nagraniu wyrwanym z całości nie zobaczymy, a otrzymaliśmy zgłoszenie od oburzonych mieszkańców dotyczące dużej grupy osób dorosłych a także dzieci grupujących się na jednym z podwórek. Osoby były zaniepokojone o swoje zdrowie i zdrowie innych.
Po przybyciu na miejsce potwierdzono ten fakt. Wszystkie osoby poproszone o zastosowanie się do obowiązujących obostrzeń prawnych, których celem – jak warto mocno zaakcentować – jest przede wszystkim ochrona zdrowia i życia ludzkiego przed zarażeniem COVID-19, oświadczyły, że będą się do nich stosować i rozeszły się. Osoby te zrozumiały istotę wprowadzonych przepisów – zwłaszcza w kontekście ochrony dzieci przed ekspozycją na wirusa ze strony innych osób, oświadczyły, że będą stosowały się do tych przepisów i po pouczeniu udały się do swoich domów. Wszystkie osoby, oprócz wskazanego we fragmencie nagrania Pana. Mężczyzna poinformowany o popełnionym wykroczeniu odmówił podania swoich danych (w przeciwieństwie do pozostałych osób). Został poinformowany o tym, że popełnia kolejne wykroczenie oraz o tym, że w przypadku odmowy podania swoich danych zostanie zatrzymany. Gdy w końcu podał imię i nazwisko, po sprawdzeniu okazało się, że dane te są fałszywe. Poinformowany kolejny raz o fakcie popełnienia wykroczenia, nadal zachowywał się lekceważąco.
W związku z naruszeniem przepisów porządkowych oraz wprowadzeniem policjanta w błąd co do własnej tożsamości, na mężczyznę sporządzony zostanie wniosek o ukaranie do sądu, gdyż mężczyzna odmówił przyjęcia mandatów.
Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na okoliczność, iż jednym z czynników mających wpływ na wymiar kary jest zachowanie sprawcy wykroczenia po jego popełnieniu. Różnicę między dwoma zgoła odmiennymi zachowaniami po popełnieniu wykroczenia i skutkami tych zachowań obrazuje w sposób kompletny omawiana interwencja, – wszyscy oprócz wskazanego Pana, którzy popełnili wykroczenie zrozumieli istotę swojego czynu i zastosowanie pouczenia wystarczyło do zapewnienie, że będą stosować się do wprowadzonych obostrzeń, które w tym trudnym okresie są rozwiązaniem szczególnym, ale co należy jeszcze raz podkreślić – wprowadzonym w celu ochrony zdrowia i życia ludzkiego.
Reasumując – filmik przedstawia zaledwie mały wycinek dłuższej interwencji podjętej w związku ze zgłoszeniem obywateli zatroskanych o swoje zdrowie, wszyscy poza wskazanym mężczyzną zrozumieli, że w Polsce panuje stan pandemii i obowiązujące przepisy zabraniają grupowania się osób. Wskazany mężczyzna dodatkowo kłamał co do swoich danych osobowych, za co został sporządzony wniosek o ukaranie.

2 nagranie:
==========
Kolejny filmik odnoszący się do sytuacji w Mikołowie również przedstawia wycinek dłuższej interwencji związanej z grupowaniem się osób, które łowią ryby w pobliskim stawie i według zgłaszających zagrażają zdrowiu poprzez zbyt bliskie kontakty. Oglądającym filmik wydaje się dziwne czy wręcz śmieszne, że policjant prosi o pokazania paragonu – w rzeczywistości to zgłoszona przez obywateli i zasadna interwencja. Właściciel stawów, który odpłatnie użycza je wędkarzom, a ci jeden obok drugiego stojąc czy siedząc łowią ryby, pod pretekstem zakupu smażonych ryb tłumaczy obecność osób na tym terenie. W rzeczywistości osoby te w tym miejscu przebywały po kilka godzin oświadczając, że cały czas czekają na zamówienie. Jest to oczywiście próba obejścia przepisów i wprowadzanie w błąd funkcjonariuszy. Dlatego też osoby oczekujące kilka godzin na zamówione danie miały “numerki”, zamiast paragonów. Sytuacja ta pokazuje, jak można zmanipulować zdarzenie i tak skonstruować filmik, aby sytuacja wyglądała wręcz komicznie.

3 nagranie:
=========
Na kolejnym filmiku z kontroli drogowej i rozmowy funkcjonariuszy z mężczyzną, przedstawiony jest znów wycinek dłuższej kontroli drogowej (na nagraniu słychać o 5-6 minutach wcześniej). Przyczyną zatrzymania była rozmowa przez telefon podczas kierowania oraz protest (zgromadzenia są obecnie zabronione) – samochód był oplakatowany i Pan był jednym z uczestników protestu, podczas którego próbowano zablokować drogę. Pytania o miejscowość, skąd przyjechał są wtórne.

4 nagranie:
==========
Na kolejnym filmiku, który krąży w sieci widać kobietę, która chwilę wcześniej jechała na rowerze. W rzeczywistości mogła być ona pod wpływem narkotyków, oszukała policjantów i uciekała przed nimi. Policjanci zauważyli i podjęli interwencję wobec 22-letniej kobiety, która w ocenie policjantów popełniła wykroczenie – podeszli, wylegitymowali się i po podaniu podstawy prawnej interwencji poprosili o okazanie dokumentu tożsamości. Już od samego początku interwencji 22-latka była arogancka wobec policjantów i nie chciała wykonać ich poleceń. Nie chciała okazać dokumentu tożsamości lub podać swoich danych. Policjanci poinformowali, jakie konsekwencje mogą wiązać się z takim zachowaniem, jednak to nie poskutkowało. Agresywna kobieta pomimo wielokrotnych wezwań do zachowania zgodnego z prawem nie reagowała na polecenia policjanta. Gdy policjant poinformował ją, że dokona kontroli bagażu (plecaka), został gwałtownie chwycony przez nią za rękę i odepchnięty. Kobieta usiłowała wyrwać plecak z rąk policjanta, by uniemożliwić mu zajrzenie do środka. Wówczas policjanci nabrali uzasadnionego podejrzenia, że kobieta może posiadać w plecaku przedmioty, które usiłuje ukryć przed nimi.
Policjant ponownie wezwał ją do zachowania zgodnego z prawem i ostrzegł o możliwości użycia wobec niej środków przymusu bezpośredniego. Gdy to nie poskutkowało, policjant do szarpiącej się kobiety, użył siły fizycznej, obezwładnił 22-latkę i przeprowadził kontrolę jej rzeczy. W plecaku znajdował się portfel z dowodem osobistym kobiety (posiadaniu którego zaprzeczała), a ponadto woreczek strunowy z zawartością narkotyków.

Przypominamy, że policjant może użyć siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających w przypadku stawiana biernego lub czynnego oporu przez osobę, wobec której interweniuje. Należy również pamiętać o tym, że na obywatelu spoczywa ustawowy obowiązek okazania interweniującym funkcjonariuszom dokumentu potwierdzającego tożsamość lub podania danych osobowych.

https://www.youtube.com/watch?v=mvUDWWD0B2U&t=9s

Tyle w skrócie o filmikach. Trzeba pamiętać, że takie nagrania mają to do siebie, że zwykle w sieci publikuje je ten najbardziej zainteresowany i w tylko wygodnym dla siebie zakresie.

========================================================

Pamiętajmy, że policjanci stojąc na straży prawa podejmują codziennie kilkanaście tysięcy interwencji. Tylko ostatniej doby sprawdziliśmy ponad 133 tys. osób poddanych przymusowej kwarantannie, a od początku to już ponad 2,7 miliona sprawdzeń. Codziennie angażujemy do działań prewencyjnych, mając na celu egzekwowanie obecnie obowiązujących ograniczeń aż ok. 25 tys. funkcjonariuszy – policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy Straży Miejskich oraz żołnierzy, głównie z Żandarmerii Wojskowej. Policjanci dbają o Nasze bezpieczeństwo i zdrowie. Nie chcemy mieć powodów do karania, dlatego prosiliśmy i nadal apelujemy o stosowanie się do obowiązujących przepisów. Niestety nie wszyscy wykazują się odpowiedzialnością.

Wiele razy Polacy udowadniali, że potrafią być solidarni i odpowiedzialni. Teraz ta wzajemna dyscyplina i odpowiedzialność jest tym ważniejsza, że nikt z nas nie wie, czy jest nosicielem, a co za tym idzie może zarażać inne osoby. Nie chcemy mieć powodów do karania, ale nieodpowiedzialne osoby, które będą ignorować przepisy, muszą liczyć się z konsekwencjami. Skontrolowaliśmy 63 tys. pojazdów komunikacji zbiorowej – i tutaj należy pochwalić głównie kierowców autobusów komunikacji miejskiej i motorniczych za skuteczne egzekwowanie przepisów, gdyż praktycznie nie są ujawniane poważniejsze uchybienia.

Epidemia koronawirusa nie omija również Policjantów. Niestety, ale ponad 80 policjantów jest zarażonych, a od początku działań ponad 1720 było lub jest jeszcze na kwarantannie. Nie oszukujmy policjantów, dbajmy o zdrowie nas wszystkich. To dzięki działaniom policjantów mniej pacjentów mają lekarze, ratownicy czy pielęgniarki. To dzięki naszym policjantom może nasi bliscy nie zachorują.

Warto, a nawet trzeba mieć informację ze wszystkich źródeł, jak pokazują opisane sytuacje.

Z poważaniem,
z wyrazami najwyższego szacunku do policjantek, policjantów i pracowników Policji,

insp. Mariusz Ciarka
Rzecznik Prasowy KGP

#STOPdezinformacji
#trolledobajek
#nieoszukiwac

Przedstawiamy Państwu wersję policji abyście Nasi Drodzy Czytelnicy poznali wersję wydarzeń “drugiej strony”.

Co uważacie?

Exit mobile version