W rządowym programie ” W tyle wizji” prowadzonej przez redaktorów Świetlika i Fusette doszło do nieoczekiwanej, burzącej optymistyczną narrację sytuacja.
Gościem był słynny kulturysta i właściciel siłowni Robert Burneika.
Redaktorzy spytali się go, czy skorzystał i co sądzi o rządowym programie pomocowym “tarcza antykryzysowa” dla przedsiębiorców. Z tytułu zamknięcia gospodarki z powodu koronawirusa.
Robert Burneika wyśmiał ten program. Zdążył to tylko uzasadnić, “że wszystko jest tak pokręcone, ze nie zrozumiesz, pomoc to tysiąc złotych a on potrzebuje 30 tys. miesięcznie na utrzymanie siłowni”.