Szkoła: dezynfekują dzieciom ręce roztworem do dezynfekcji powierzchni medycznych!
Szkoła: wewnętrzny regulamin szkolny ponad prawem! Obowiązek masek u uczniów, rodziców oraz pracowników warunkiem wejścia na teren placówki. Dzieciom dezynfekują ręce gotowym roztworem do dezynfekcji powierzchni medycznych! Policja nie reaguje!
1 września kojarzy się wszystkim z uroczystym rozpoczęciem roku szkolnego. Zapach nowych zeszytów, książek. Kolorowe przybory szkolne, ciekawe gadżety. Nowe ubrania, plecaki. Zakończenie wakacji, wspomnienia z wyjazdów, którymi dzielą się rówieśnicy. Wyczekiwany kontakt z przyjaciółki po długiej izolacji społecznej. Rodzice swoje dzieci zwłaszcza te mniejsze zaprowadzają do szkoły chcą uwiecznić rozpoczęcie przez nie edukacji, żeby miały pamiątkę na całe życie. Zerówkowicze i pierwszoklasiści mają pierwsza styczność ze szkołą i dużo obaw.
1 września, szkoła Wieliszew. Stres, awantura, łamanie konstytucyjnego prawa, łamanie praw wynikających z władzy rodzicielskiej, praw dziecka, ograniczenie swobody obywatelskiej.
Rodzic Piotr Biedka, który jest dziennikarzem udał się do szkoły w celu uwiecznienia rozpoczęcia roku szkolnego swojej córeczki. Córeczka ten dzień chciała spędzić razem z rodzicami, a tatuś na jej prośbę chciał to uwiecznić. Nie został wpuszczony do budynku przez pracowników placówki. Na transmisji dzieli się informacją, że została naruszona jego nietykalność cielesna, podczas której doszło do uszkodzenia sprzętu za kilka tys. zł. Podkreślał, że zachowanie pracowników jest agresywne, nieuzasadnione, atakujące. Miejmy na uwadze fakt, że te osoby mają kontakt z dziećmi. Zobaczył dzieci w maskach, ktorym dezynfekuje się ręce gotowym roztworem do dezynfekcji powierzchni medycznych. Pokazał go na swojej transmisji. Taki środek na bazie alkoholu i szkodliwych substancji powinien być użyty na powierzchnię z zachowaniem ostrożności i trzymany z dala od dzieci.
Nie podano podstawy prawnej dlaczego w ogóle taka sytuacja ma miejsce. Dlaczego rodzic nie może wejść do szkoły razem z dzieckiem. Obowiązek posiadania maseczki przez dzieci jest wyjęty z rozporządzenia. Nie ma też przepisów legalnie obowiązujących w kraju aby zdrowe osoby miały obowiązek zasłaniania ust i nosa. Jednak szkoła ma swoje wewnętrzne zasady i obowiązkowe zalecenia ponad prawem. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji.
Całą sytuację można zaobserwować na transmisji na żywo udostępnionej przez odważnego ojca, który zapowiedział, że nie zostawi tak tej sytuacji i wyciągnie konsekwencje z całego zdarzenia.
Zobacz tutaj 👇
https://www.facebook.com/BiedkaPiotr/videos/1177473089283775/
Zobacz także 👇
https://www.czujny.pl/pilnie-poszukuja-pracownikow-do-pobierania-wymazow-w-szkolach/
Pani dyrektor z 👉Clinem 👈 płyn do dezynfekcji powierzchni. Dezynfekuje dziecą ręce oglądałem też straszne. Później go schowały gdzieś żeby nie poszedł do sanepidu! Pan Piotr od 8:00 chciał zobaczyć rozpoczęci roku szkolnego córki lecz go nie wpuszczono za brak maseczki które nic nie dają! Sanepid od 8:00 nie pojawił się do 14:00 na zbadanie próbek płynów do dezynfekcji! Brak atestów na nieznany płyn dezynfekujący!