26 marca 2021 roku, późnym wieczorem w Bolesławcu, odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Sebastiana Jańca, poszkodowanego przez Krzysztofa R.
W konferencji brały udział inne osoby, również poszkodowane przez Krzysztofa R.
Wśród pokrzywdzonych jest redaktor naczelny portalu Czujny.pl – Marek Majcher, który całą konferencję transmitował na żywo na fecebook’owym funpage’u Czujny.
Swoją historią podczas spotkania, podzielił się również Piotr Staniszewski – którego również dotknęła przestępcza działalność Krzysztofa R.
Natomiast komentarzem adwokackim podczas konferencji służył, mecenas Jacek Ludziak.
kadr z YT
Przybliżymy Państwu historię osób poszkodowanych, przez działalność detektywistyczną Krzysztofa R., który ową działalność prowadzi całkowicie nielegalnie. Gdyż nie posiada licencji detektywa.
Redaktor Marek Majcher, wskutek przestępczych działań Krzysztofa R., spędził niewinnie prawie dwa lata w zakładzie karnym, został bezprawnie odizolowany od swojego syna Leosia, oraz przeżył tragedię, jaką była (do dziś niewyjaśniona) śmierć jego żony – Anastazji Majcher. Za którą Marek obwinia bezpośrednio działania Krzysztofa R. i jego współpracowników.
Krzysztof R. został zaangażowany przez byłą partnerkę Marka- Natalię, do odzyskania rzekomo porwanego przez Marka, ich synka Leosia. Natomiast o żadnym porwaniu nie możemy tu mówić gdyż z chwilą przejęcia opieki nad Leosiem, Marek Majcher był jego pełnoprawnym opiekunem.
Historię przejęcia opieki nad dzieckiem przez jego ojca, zobaczycie w filmie dokumentalnym „Uprowadzenie” Leosia – Czego w mediach wam nie powiedzą, wyemitowaną przez Program7 na portalu youtube. https://www.youtube.com/watch?v=6uzTZen794A
Sebastian Janiec, prowadził agencję detektywistyczną, skutecznie pomagającą osobom poszkodowanym przez Krzysztofa R. i jego współpracowników. Można powiedzieć, że Krzysztof R. postanowił ukarać pana Sebastiana, za jego działalność prowadzoną przeciwko bezprawnym działaniom “detektywa”, stając w narożniku byłej żony pana Sebastiana w walce o ich dziecko.
Natomiast wymiar sprawiedliwości nadał sprawie miano “pilnej”, ze względu na medialność.
Dodać tu należy, że w rozprawie sądowej, jak i materiałach emitowanych w telewizji, nie został pod uwagę wzięty fakt, iż żona Sebastiana Jańca miała założoną niebieską kartę, za znęcanie się psychiczne nad dzieckiem. A pan Sebastian trafił do zakładu karnego na okres 10-ciu miesięcy.
Córkę Piotra Staniszewskiego, grupa Krzysztofa R., próbowała porwać w biały dzień na przejściu dla pieszych. Zleceniodawcą tego porwania była żona pana Piotra, wobec której wciąż toczy się postępowanie. Reszta osób która brała udział w próbie porwania córki pana Piotra, została skazana wyrokiem sądu. Część z tych osób została osadzona w zakładzie karnym, część ma wyroki w zawieszeniu.
Podczas konferencji, prowadzący kontaktował się również z innymi osobami pokrzywdzonymi przez Krzysztofa R.
Jedną z takich osób była 75-cio letnia Renata, która próbowała ustalić okoliczności śmierci swojego jedynego syna. Pan “detektyw” nie zważał na dramat kobiety, jak również jej trudną sytuację finansową. Próbował wyłudzić od niej 20.000,00 PLN, jak również jej nieruchomość. Finalnie Pani Renata przekazała Krzysztofowi R. 10.000 PLN, po czym wycofała się ze współpracy. Dodać tu należy, że pani Renacie została przedłożona przez Krzysztofa R., umowa którą miała podpisać, na “doradztwo” a nie na usługę detektywistyczną.
Kolejną osobą z którą kontaktowano się podczas konferencji był pan Artur mieszkający w Niemczech. Jest on kolejną osobą która padła ofiarą Krzysztofa R.
“Detektyw” próbował poprzez medialne oczernianie pana Artura wpłynąć na decyzję sądu we Frankfurcie. Jednakże sąd ten w ostatniej chwili, kierując się dobrem dziecka, pozostawił dziecko przy ojcu. Dziecko pana Artura, ludzie Krzysztofa R., próbowali porwać podczas jarmarku Bożonarodzeniowego we Frankfurcie. Jednakże na niekorzyść zorganizowanej grupy przestępczej, zadziałał atak terrorystyczny w Berlinie. W związku z tym atakiem, podczas jarmarków Bożonarodzeniowych, niemieckie służby mundurowe, prowadzą wzmożone działania. Dzięki czemu w chwili, gdy ludzie Krzysztofa R. próbowali porwać dziecko pana Artura, jak spod ziemi pojawiła się policja. Tylko ich obecność zapobiegła porwaniu dziecka.
Schemat działania Krzysztofa R. jest niemalże za każdym razem identyczny.
Grupa Krzysztofa R. początkowo uderza w środowisko poszukiwanej przez niego osoby – rodzinę, miejsce pracy. Gdy to nie pomaga, Krzysztof R. wykorzystuje swoje bliskie znajomości z dziennikarzami m.in. programu Uwaga! TVN, Superwizjer czy gazety FAKT, do tworzenia medialnej nagonki na swoją “ofiarę”.
Do opinii publicznej przekazany zostaje fałszywy obraz danego człowieka, jako przestępcy czy psychopaty. Tak stworzony materiał oddziałuje później psychologicznie również na osoby które w danej sprawie orzekają.
Niejednokrotnie Krzysztof R. wyznacza nagrodę pieniężną dla osób które wskażą miejsce pobytu poszukiwanej przez “detektywa” osoby. Poszkodowani są osaczeni i nękani.
Podczas jednego z nagrań słychać, jak Krzysztof R. mówi, że zna bardzo dobrze jedną z dziennikarek TVN, gdyż “nie jedną sprawę z nią robił”.
Krzysztof R. organizując konferencje prasowe szkalujące osoby przeciwko którym prowadzi swoje działania, pozwala w nich uczestniczyć tylko tym dziennikarzom, którzy z nim współpracują.
W jednym z nagrań widzimy jak Krzysztof R. w asyście swojej ochrony, uniemożliwia uczestnictwo w konferencji niezależnemu dziennikarzowi.
Skąd się bierze bezkarność fałszywego detektywa?
Krzysztof R. powołuje się na swoje znajomości wśród polityków i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Jedną z takich osób jest były minister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Jest wiele nagrań z “przejęcia dzieci” od poszkodowanych przez grupę Krzysztofa R. na zlecenie jego klientów, które to przejęcia wyglądają jak napad i porwanie tych dzieci. Sądy jednak pod tym kątem ich nie rozpatrują. Natomiast dziesiątki spraw skierowanych przeciw Krzysztofowi R., zostało umorzonych lub mówiąc kolokwialnie – wpadły do studni i nie wiadomo co się z nimi dzieje.
Komentarz adwokacki.
Według adwokata Jacka Ludziaka, mając na uwadze materiał dowodowy przedstawiony podczas konferencji zorganizowanej przez Sebastiana Jańca, należy wszcząć postępowanie wobec osób dopuszczających się przestępstwa. Należy je rozpatrzyć również pod kątem pedofilii stosowanej wobec dzieci, na co dowody zostały również pokazane w jednym z nagrań.
Jednakże postępowanie powinno być również wszczęte wobec organów, które do tej pory te sprawy prowadziło. Dowody jasno pokazują, że Krzysztof R. jest zwyczajnie chroniony przez wymiar sprawiedliwości.
Zapraszam do obejrzenia całości konferencji prasowej na kanale yt TAKT.TV:
27 grudnia w Opolu odbył się “protest przeciwko działaniom policji”. Organizator protestu odczytał na głos list pt. “apel do policji” od Anety- kobiety, żony, matki, działaczki. Treść listu jest mocnym ale też wzruszającym apelem. Oto treść listu: “Apel do policji w Opolu Droga policjo, drodzy policjanci! Jestem matką, żoną, a przede wszystkim kobietą, która od…
Podczas protestu w Głogowie przeciw rządowym obostrzeniom „Polaku, dawaj z nami!” , jeden z interweniujących policjantów użył pałki wobec kobiety, chwycił ją za gardło i przewrócił na ziemię. 11 kwietnia protestujący szli pokojowo przez miasto, było spokojnie, dopóki policja nie zaczęła interweniować. Funkcjonariusze byli agresywni, wyłapywali pojedyncze osoby z tłumu. O zajściach pisaliśmy tutaj: https://www.czujny.pl/relacje-z-krakowa-glogowa-i-innych-miast-i-miasteczek-kibice-przeciwko-represjom-wobec-narodu/…
Jedne z internautów nagrał filmik z ostrym komentarzem z ulic Zakopanego. Widzimy na nim kilku strażaków oraz ich wóz, którzy niespiesznie ida ulicą i psikają płynem dezynfekującym na jezdnię. Psikną tu, psikną tam, wygląda to na bezsensowną czynność, w dodatku przeszkadzającą innym uczestnikom ruchu drogowego. https://www.youtube.com/watch?v=-9nyBirrZPo
Do portalu czujny.pl zgłosił się student zaniepokojony zachowaniem Uniwersytetu. Wydział Nauk o Zdrowiu Warszawski Uniwersytet Medyczny na swojej stronie umieścił informację dla studentów niezaszczepionych. Osoby niezaszczepione dotknie rygorystyczne podejście uczelni, która wprowadza reżim sanitarny. Uniwersytet informuje, że nie jest w stanie zagwarantować wszystkim niezaszczepionym studentom miejsc w salach dydaktycznych co może wiązać się z trudnościami…
Redaktor Marek Majcher o bezprawiu ws. uprowadzonego noworodka ze szpitala. Tydzień po naszym ostatnim materiale, redaktor Majcher odwiedza rodzinę uprowadzonego noworodka. Co się wydarzyło, gdzie jest dziecko? Jak działają służby? Czy była wizyta kuratorska? Na te i inne pytania udzielimy odpowiedzi w kolejnym wejściu na żywo. Ciąg dalszy skandalu opisanego poniżej:
6 czerwca (sobota) odbył się IV Międzynarodowy Protest Przeciwko Przymusowi Szczepień. Wolni, świadomi i zjednoczeni ludzie wyszli na ulice Warszawy. https://www.czujny.pl/transmisja-z-miedzynarodowego-protestu-przeciwko-przymusowi-szczepien/ Zwieńczeniem warszawskiego protestu były przemowy zaproszonych przez organizatorów gości. Przewodnim tematem była dobrowolność szczepień ale część gości pokusiło się o skandowanie deklaracji politycznych. Wojciech Olszański zamiennie występujący pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski wyszedł na scenę….
Gdyby nie bandyci z ministerstwa bezprawia, to kwadratowy dedektyw byłby już nikim… Największa zgnilizna to nie on, ale wszystkie te hieny przy korycie.
Obywatel
4 lat temu
Sebastian Janiec to socjopata. Potwór, który manipuluje, zastrasza i szantażuje. Przy nim nawet Rutkowski wychodzi na miłego człowieka. Ostrzegam wszystkich, którzy dali się oszukać i jeszcze się na nim nie poznali. To niebezpieczny, pozbawiony skrupułów, chory z nienawiści typ. Syn nie chce go znać ani nawet o nim słyszeć.
Zwykły bandyta z gniazdem na głowie.Oby skończyła się jego bezkarność.