Linie lotnicze odradzają podróż zaszczepionym.
Zarażenie koronawirusem ale i szczepienie przeciwko niej preparatami firm AstraZeneca (obecna nazwa Vaxzevria) oraz Johnson&Johnson wiążą się z przypadkami zakrzepicy.
Zakrzepica to choroba układu krążenia.
Dr Krzysztof Pujdak dla serwisu medonet.pl mówi, że z choroby o rzadkim występowaniu, po przyjęciu szczepień stała się zauważalnym statystycznie problemem:
“…Najczęściej opisaną reakcją na szczepionkę jest zakrzepica żył mózgowych, inaczej zatoki żylnej. Jest to rzadka choroba, która występuje rocznie mniej więcej u trzech do pięciu osób na milion. Zatem przeliczając, w Polsce byłoby to ok. 160 zachorowań rocznie. Od rozpoczęcia akcji szczepień na COVID-19 mieliśmy do czynienia z dużo większą liczbą przypadków zakrzepicy żył mózgowych, niż można by oczekiwać. Jeśli tak rzadka choroba występuje częściej niż zazwyczaj, bardzo łatwo jest zauważyć wahnięcie”.
Po zaszczepieniu młodych i w średnim wieku ludzi ryzyko wystąpienia zakrzepicy wzrasta ponad 23,5 raza!
“Raport dotyczący bezpieczeństwa szczepionek z 9 kwietnia br. sporządzony przez Instytut Paula Erlicha (PEI), który odpowiada za dopuszczanie i kontrolę szczepionek w Niemczech, wylicza, że obserwowana liczba przypadków zakrzepicy żył mózgowych po podaniu szczepionki w stosunku do niezaszczepionej populacji wynosi 23,57 dla osób w wieku 20 – 59 lat. Czyli u osób zaszczepionych, w raporcie nie wyszczególniono, jakimi preparatami, występuje ponad 23 razy więcej przypadków tej choroby.”
Niebezpieczeństwo wywołane przez szczepienia zauważają m.in linie hiszpańskie i rosyjskie linie lotnicze, które odradzają podróż ze względu na zakrzepicę.
Tak donosi stacja SkyNews: