Horban show.

Na konferencji dotyczącej  spadku rejestracji na szczepienia wystąpił pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień i szef kancelarii premiera Michał Dworczyk,  prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski oraz profesor Andrzej Horban, główny doradca premiera do spraw COVID-19.

Obok garści statystyk, że tylko

“54 proc. dorosłych Polaków jest zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką albo zarejestrowanych w systemie”

“w tym tygodniu niemal milion dawek szczepionki nie dojechało do punktów podawania preparatów, gdyż ich personel zrezygnował z dostaw. – Nie ma zainteresowanych osób”

które przekazał w czwartek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk,

“gwiazdą” konferencji był Horban:

Na początku swojego wystąpienia zdjął maseczkę.

Zdejmę już tę maskę na wszelki wypadek, bo jednak jestem zaszczepiony.

Jednak przepisy nie przewidują takiego wyjątku od nakazu zasłaniania ust i nosa maseczką przez osoby znajdujące się wewnątrz budynków.

Reporterka TVN24 Małgorzata Telmińska zadała profesorowi Horbanowi pytanie, czy jego tłumaczenia to zapowiedź zmian rekomendacji dotyczących noszenia maseczek przez osoby zaszczepione w pomieszczeniach zamkniętych.

Po pierwsze, my jesteśmy zaszczepieni, w pomieszczeniach zamkniętych, po drugie – jesteśmy w odległości tak, jak przykazano, czyli co najmniej 1,5 metra. W związku z tym to jest dopuszczalne w przypadku osób zaszczepionych. Myślę, że z decyzjami dotyczącymi zniesienia tego typu obowiązków czy zaleceń należy jednak poczekać do rozwoju sytuacji, zobaczenia, czy ta liczba zakażeń będzie u nas rosła samym zakażeniem

Tutaj prof Horban wyciąga ramię i prawie dotyka sąsiada. Jest to odległość ok. 80-100 cm.

Poniżej wycinek wideo z konferencji:

 

Similar Posts

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Andy
Andy
2 lat temu

Kurde długą ma tą rękę 1,5m nawet orangutan nie ma tak długiej hahaha

Zjjcjv
Zjjcjv
2 lat temu

Wszystko co robią do kamery to ocieplanie wizerunku i kłamanie ludziom prosto w twarz. Nasz kraj od dzięsiątków lat jest rozkradany i likwidowany, a z Polaków robi się żebraków, biedaków i tania sile robocza. Właśnie zauważyłem ze likwiduje się polskich przedsiębiorców i polskie wszelkie interesy żeby zagraniczne towary wjeżdżały do Polski. Dlatego zapierdalacie za 2500 i nic nie macie i nic nie będziecie mieć puki nie będzie rewolucji i nie obstawi się rzadu patriotami. Chcecie nędzne życie wieczne podwyżki to już niedługo będziecie mieli chleb po 5zl benzynę po 7zl czynsze mieszkaniowe po 1200zl
Tak jesteście i będziecie jebani w dupe. A te śmiecie biora po kilkadziesiąt tysięcy złotych i śluzą wszystkim tylko nie wam Polakom głąby pierdolone.

Krzysztof
Krzysztof
2 lat temu

Ileż to razy napotykałem w komentarzach zwrot polaczek, ileż razy na “opiniotwórczych”, popularnych portalach spotykałem się z wpisami typu; “a co polacy mają swojego?”, “kto mądry juz dawno wyjechał”, “ja już dawno się wyniosłem z Polski i nie zamierzam wracać”, etc. Równie często o niedorastaniu do pięt zachodowi, oraz takie wpisy jak ten powyższy dokonany przez “Zjjcjv” były obiektem moich analiz. Wpierw myślałem, że to jacyś polskojęzyczni obcokrajowcy próbują szpecić nasz wizerunek. Później, że to jacyś nadęci dorobkiewiczowie tak z góry na biedotę patrzący i mimo, że z Polski to Polski i Polaków nie kochający, co dało się wyczuć, ale nie zawsze. Przekonywałem sie też, że to trolle internetowe, które mają wyznaczony cel przez działaczy antypolskich. Lecz czytając wpis “Zjjcjv” dochodzę do wniosku, że tylko nadęty paw może o swoim kraju lub o swoich rodakach napisać coś podobnego. Nawet jeśli ten Zajajc tłumaczyłby się prowokacyjnym, zamierzonym, intencjonalnym wpływem na emocje, by wstrząsnąć i pobudzić, to jednak by trafić do polskiego serca nie można Polaków obrażać. Należy przede wszystkim docenić. Po pierwsze tych, którzy śmierć ponieśli w obronie wolności ojczyzny, po drugie tych, ktorzy wytrwale przedsiębrali dla jej rozkwitu i dobrobytu i po trzecie tych wszystkich biednych, którzy tu zostali. Cel nie uświęca środków. Polaka obrażać Polak nie powinien. Jeśli nie wyjdziemy na ulice by demonstrować niezadowolenie i uda im się zniewolić nas całkowicie, to nawet wtedy musimy się trzymać razem i nie tracić nadziei. Tworzenie kolejnych antagonistycznych postaw, również tych typu “mam legitymację partyjną” (paszport C) tylko nas podzieli. A przecież teraz mamy ważny, wspólny cel – odebrać władzę rządowej kaście, powstrzymać banksterkę, przepędzić ze stółków sprzedajnych lekarzy oraz osądzić i pozamykać zdrajców narodu. Musimy z ciemiężcami narodu gdy trzeba podejmować walkę intelektualną, w sądzie, a jeśli będzie to konieczne również wręcz. Mamy dobrze wyszkolonych wojowników, trenerów, logistyków i taktyków. Znakomitych dowódców i wybitnych wywiadowców, mówców i artystów, wynalazców i elektrotechników. Mamy jeszcze wielu świetnych nieszczypanych żołnieży (szczypani też mogą pomóc i pomogą), mamy wreszcie duchownych, którzy się nie sprzedali i głośno mówią – pandemia to ściema. I mamy doświadczenie. 1000 letnie doświadczenie. Więc jeśli ktokolwiek na Polskę i Polaków źle mówi i pisze ten jest megalomanem i narcyzem. Dlaczego tak myślę? Bo choć określenie głąb jest wskazaniem na kogoś małointeligentnego, to jednak wchodząc na portal Czujny musisz mieć conajmniej Iq powyżej 100, chyba że jesteś trolem. Małointeligentny to ktoś poniżej Iq 70. Tutaj tacy nie zaglądają bo cały dzień oglądają telewizję. Użyty w rzeczonym komentarzu wzmacniacz “pierdolone” wskazuje solidnie i bezsprzecznie na brak szacunku, wybuchowość i możliwe problemy z erekcją autora wpisu. Zastanawiający jest też beznadziejny ton “ruchania w tył”. Niby chce “rewolucji” ale wróży jakże kałowatą przyszłość używszy słowa “będziecie” bezalternatywnie. Możliwe, że ów Zjjcjv jest zdziebko rozpieszczony skoro nie wie, że chleb już kosztuje 5 zł i więcej. Bardzo prawdopodobne, że przebywa poza granicami kraju. Po tym wpisie trudno będzie ocieplić wizerunek pana Zjjcjv. Ale jeśli podda się refleksji, zachowując pragnienie stawiania oporu przeciw lokdałnom i rządowym kłamcom, przeciw całej tej wiruso-hochsztaplerce to w przyszłości chętnie spotkam się z nim na grillu w Polsce i w Polsce powiem mu: “Jestem Polakiem, który nie dał ciała, nie jestem głąbem, kocham Prawdę i Wolność, cieszę się, że udało nam się przegnać z Polski ten grypo-cyrk bezlitosnych zamordystów, zjedzmy coś.” Dlaczego? Bo mam nadzieję. Mam nadzieję, ze przestaniemy do siebie zygać i zaczniemy gromadzić się, jednoczyć w obronie RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Jeśli TERAZ obronimy Polskę przed zaplanowaną dominacją wpływowych kasiarzy to już w 2025 będziemy największą na świecie wspólnotą wolnych ludzi dobrej woli i nikt nie zostanie pozbawiony godności. A jeśli nie? To wówczas tworzyć będziemy wspólnotę ludzi woli bila komputerowca i kasiarza farmaceuty, sterowanych za pomocą inżynierii społecznej i smart-gadżetów. Niestety, patrząc na efekty plan de miji czuję się jak wdeptywany w dywan ziemniak. Pomóżcie mi rodacy poczuć się jak POLAK. Proszę. Wyjdzcie ze mną na ulice by manifestować ISTOTĘ WOLNOŚCI I PRAW. Razem możemy więcej (art.31 pkt.3 Konstytucji oraz art.57). Razem możemy odwołać i zakończyć ten grypo-cyrk. Do zobaczenia (mam nadzieję)