Pomysł na przeludnienie: zjedzmy dzieci.
Spotkanie w publicznej bibliotece w Queens, w Nowym Yorku z kongresmenem, komunistką, panią Alexandria Ocasio-Cortez.

Jakaś nawiedzona wariatka mówi, że nie ma czasu. Trzeba ratować klimat, ziemię przed przeludnieniem.
Jak uratować planetę? Zacznijmy jeść …dzieci!?
Wariatka komplementuje panią Ocasio Cortez , że jest dzielna i radzi, że trzeba walczyć z zanieczyszczeniem ziemi. Poprzez ograniczenie populacji ludzi.
Pomysł ograniczenia populacji nie jest nowy. Co prawda metody nie są tak drastyczne i bezpośrednie jak zaproponowane na spotkaniu z panią kongresmen, ale są.
Część naukowców uważa, że jesteśmy w trakcie kryzysu klimatycznego wywołanym m.in nadmierną konsumpcją. Dużo się produkuję, n.p. żywności, która w końcu ląduje w śmietnikach. Wprowadza się, w związku z tym różne regulacje zapobiegające marnowaniu żywności. Ale to według niektórych za mało. Dlatego powstały pomysły na redukcję ludzkiej populacji. I to w poważnym naukowym czasopiśmie „BioSciene” wydawanym przez Oxford University Press, a zawierającym listę rozwiązań (w tym to najbardziej kontrowersyjne) podpisało się ponad 11 tysięcy naukowców ze 153 krajów.
Zwróćmy uwagę , że kontynenty: Europa i Ameryka Północna) to miejsca zamieszkane przez społeczeństwa szybko starzejące się. A Azja i Afryka to kontynenty na odwrót- o ogromnym przyroście ludności. Z tego powodu mamy migracje na linii biedne kraje Afryki i Azji ale z młoda populacją do Europy i Ameryki Północnej.
Kontrowersyjną metoda regulacyjną populacji zaprezentował Bill Gates, o czym pisaliśmy tutaj:
Bill Gates: antykoncepcja, eutanazja, sterylizacja ,aborcja, szczepienia i GMO.