|

Rozpaczliwy płacz dzieci za rodzicami w szpitalach dziecięcych? Rozmowy z dyrektorami placówek. Opinie adwokatów.

Redakcja czujny.pl otrzymała informację, że na terenie szpitali dziecięcych w Polsce ma dochodzić do łamania praw rodzica i małych pacjentów.

Sytuacja miała mieć miejsce w momencie, w którym na oddział pediatryczny są przyjmowane dzieci. Rodzic/ prawny opiekun ma zakaz bez względu na wiek dziecka (wyjątkiem są dzieci niepełnosprawne, karmione piersią) do pozostania z dzieckiem na oddziale i bieżącym decydowaniu o jego sposobie leczenia.

Zrozumiałe jest zachowanie zasad bezpieczeństwa w przypadku oddziałów dziecięcych, w którym przebywają małoletni w stanie ciężkim, zagrażającym życiu. Chodzi tu o oddziały pediatryczne. Stanowisko rodziców jest takie, że istnieje wiele innych rozwiązań zachowania bezpieczeństwa, np. pozostawienie odzieży wierzchniej poza oddziałem, dezynfekcja, strój ochronny- w tym użycie maseczek. Według nich, większe niebezpieczeństwo jest że strony personelu i pracowników przebywających na terenie placówki niż ich samych czuwających przy swoim dziecku. Rodzice mimo wskazań medycznych nie chcą pozostawić samego dziecka w placówce. A pracownicy nie moga znieść wielogodzinnego płaczu małego pacjenta.

Na szczęście sytuacja nie jest aż tak drastyczna. Po zweryfikowaniu szpitali dziecięcych, okazało się, że na obecny moment nie ma w większości z nich takiej sytuacji. Odbyliśmy szereg telefonicznych rozmów z dyrektorami szpitali. Oznajmiono nam, że nie ma potrzeby wprowadzać zakazu rodzicowi, żeby przebywał razem z dzieckiem. Wprowadzili jedynie ograniczenia dotyczące zakazu wizyt, jednemu opiekunowi wolno pozostać przy dziecku. Spotkaliśmy się nawet z opinią krytykującą taki komunikat.

Informowali, że taka sytuacja nie może i nie będzie mieć miejsca ze względu na dobro nieletnich pacjentów. Nie wyobrażalny jest fakt pozostawienia dziecka bez obecności rodzica, najbliższej osoby. Spowodowało by to wielki stres, pracownikom szpitala byłoby ciężko zapanować nad strachem dziecka.Co miało by zły wpływ na leczenie i mogło spowodować traumę.

Jednak taka sytuacja ma miejsce w Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy.

Oto komunikat ze strony internetowej szpitala:

Video i zapowiedziana rozmowa z Dyrektorem placówki:

https://youtu.be/baTZaxEc2yY

W rozmowie Dyrektor placówki powołał się na jeszcze jeden szpital, który wprowadził taki sam komunikat– Centrum Noworodka w Opolu. Jednak na stronie internetowej placówki nie ma takiego komunikatu podanego do informacji publicznej.

Opinia prawna adwokata Patryka Michalik:

“Kwestie związane z opieką nad pacjentem małoletnim przez jego przedstawiciela ustawowego (rodzic) albo opiekuna faktycznego, reguluje wprost ustawa z dnia z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. 2019 r., poz. 1127) – dalej: ustawa, choć oczywiście podstawowe prawa pacjenta (w tym również małoletniego można wyinterpretować z dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady UE, a także z Konstytucji RP.
Zgodnie z definicją przyjętą przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pacjent to osoba korzystająca ze świadczeń opieki zdrowotnej niezależnie od tego, czy jest zdrowa czy chora. Pacjent oznacza każdą osobę fizyczną, która chce otrzymać lub otrzymuje opiekę zdrowotną w państwie członkowskim. Na gruncie prawa polskiego definicja pacjenta pojawia się w przepisie art. 3 ust. 1 pkt 4 ustawy, i będzie to osoba zwracająca się do podmiotu udzielającego świadczeń medycznych o udzielenie świadczeń zdrowotnych lub korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych lub osobę wykonującą zawód medyczny. Przy tym jednak na uwagę zasługuje także i przepis art. 2 ustawy, zgodnie z którym przestrzeganie praw pacjenta określonych w ustawie jest obowiązkiem organów władzy publicznej właściwych w zakresie ochrony zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, osób wykonujących zawód medyczny oraz innych osób uczestniczących w udzielaniu świadczeń zdrowotnych
W rozdziale 9 cytowanej ustawy – nazwanym Prawo pacjenta do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego – wymienione zostały prawa pacjenta w postaci między innymi kontaktu osobistego z innymi osobami, jak i też prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej. Z treści więc przepisu art. 33 ust. 1 ustawy wynika, iż pacjent podmiotu leczniczego wykonującego działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej ma prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z innymi osobami, natomiast w przepisie art. 34 ust. 1 ustawy przewidziano, że pacjent ma prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej.
Ten ostatni przepis ustawy był w ostatnim czasie nowelizowany przez ustawodawcę na mocy ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta  z dnia 16 maja 2019 roku (Dz. U. z 2019 r. poz. 1128). W związku z dokonaną zmianą zmieniono dotychczasową treść ust. 2 tegoż artykułu, wprowadzając po wyrazach ,,opiekę sprawowaną” wyrazy ,,nad pacjentem małoletnim albo posiadającym orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności”, lecz przede wszystkim wprowadzono ust. 3, z następującym brzmieniem: przez dodatkową opiekę pielęgnacyjną sprawowaną nad pacjentem małoletnim lub posiadającym orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności, w podmiocie leczniczym, o którym mowa w art. 33 ust. 1, rozumie się również prawo do pobytu wraz z nim przedstawiciela ustawowego albo opiekuna faktycznego.  #W uzasadnieniu rządowego projektu do powyższej zmiany ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta można znaleźć, iż dziecko ma prawo do tego, aby cały czas przebywali razem z nim w zakładach leczniczych ww. podmiotów rodzice albo opiekunowie. W związku z czym rodzicom należy stwarzać możliwie dogodne warunki pobytu razem z dzieckiem oraz zachęcać i ułatwiać im realizację tego prawa. Obecność osób bliskich jest korzystna dla dziecka, przyspiesza proces leczenia, łagodzi stres i wzmacnia poczucie bezpieczeństwa. Co istotne również z innego punktu widzenia w uzasadnieniu projektu tej zmiany podkreśla się, iż Pobyt rodziców albo opiekunów przy dziecku w szpitalu nie może narażać ich na ponoszenie dodatkowych wydatków. Zmiany prawa w powyższym zakresie można odczytać wyłącznie pozytywnie, jako element wspierania sytuacji społecznej i ekonomicznej rodziny sytuację ekonomiczną i społeczną rodziny, ale też jako zabezpieczenie prawa do dodatkowej, zwolnionej z opłat opieki pielęgnacyjnej nad takimi pacjentami”.

Opinia prawna mecenasa Arkadiusza Tetela:

“Wielu z Was zaniepokojonych jest sytuacją przymusowej hospitalizacji i utraty kontaktu z dzieckiem.
Przygotowaliśmy propozycję zmiany obowiązujących przepisów, która w miarę możliwości ma zagwarantować prawo do przebywania z dzieckiem, zwłaszcza matce, która karmi”.

Apel pochodzący z profilu Facebook Wymagające.pl :

Drodzy czytelnicy jeżeli jesteście w posiadaniu informacji dotyczących tej problematyki skontaktujcie się z nami.

Similar Posts

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] Rozpaczliwy płacz dzieci za rodzicami w szpitalach dziecięcych? Rozmowy z dyrektorami placówek. O… […]

trackback

[…] Redakcja czujny.pl kilka miesięcy temu podkreślała problem izolacji dzieci od rodziców na terenie szpitali. Możecie przeczytać o tym pod linkiem: https://www.czujny.pl/rozpaczliwy-placz-dzieci-za-rodzicami-w-szpitalach-dzieciecych-rozmowy-z-dyrek…. […]

Tinder dating site
3 lat temu

browse tinder for free , tinder login https://tinderdatingsiteus.com/

free chat now singles

free dating websites http://freedatingsiteall.com

trackback

[…] Rozpaczliwy płacz dzieci za rodzicami w szpitalach dziecięcych? Rozmowy z dyrektorami placówek. O… […]