Wczorajszy artykuł o tym skandalu:
Kilkudniowe dziecko jako zabezpieczenie donosu.
Redaktor Marek Majcher porozmawiał z matką i ojcem kilkudniowego dziecka, które zostało … potraktowane jak jakaś niczyja rzecz. Urzędnicy państwowi autorytarnie, bez uzasadnienia zabrali dziecko. Red Majcher prezentuje plik dokumentów, z których nie wynika, dlaczego dziecko zostało podstępem, korzystając z nieuwagi matki, wyjęte ze szpitalnego łóżeczka. Dziennikarz Czujny.pl przeprowadził całodniowe śledztwo, z którego wynika, że urzędnicy nie dokonali nawet wywiadu środowiskowego u rodziny, której zabrali niemowlaka.
Jak wynika z nagrania jest to normalna rodzina mieszkająca w zadbanym mieszkanku.
Co sądzicie o tej sprawie?