Site icon Czujny

Japończycy pożądaja polskiego spirytusu.

Ale nie do spożycia ustnego tylko jako środka dyzenfekcyjnego, głównie do mycia rąk. Ma to oczywiście związek z paniką wokół koronawirusa.
Polski 96 % spirytus rektyfikowany jest najmocniejszym alkoholem świata. Niektórzy “specjaliści” z Polski czy z Rosji potrafią go wypić bez rozcieńczania. Wymaga to zastosowania specjalnej techniki wdechu i wydechu podczas spozycia. W Japonii spirytus używa się jako dodatek do alkoholowych koktaili owocowych serwowanych w barach.


Spółka handlująca na rynku japońskim, polskim spirytusem podwoiła obroty, w ostatnich dwóch tygodniach.

na podstawie: https://the-japan-news.com/news/article/0006387809

Exit mobile version