Sponiewierana przez policję dziewczyna – ujawnia się
Cała Polska wciąż jest oburzona bezprawnymi brutalnymi działaniami policji wobec Polaków pod przykrywką “epidemii”. Jak się okazało, na każdy z bulwersujących przypadków policja znalazła złotouste wytłumaczenie, próbując przekonać Polaków, że to tak właśnie być powinno. O tłumaczeniach policji pisaliśmy tu:
Paulina nie dała się zastraszyć
Jednym z głośnych przypadków, była sytuacja, w której policjant pastwił się nad młodą dziewczyną, groził jej, a także mówił w jaki sposób założy jej na lewo sprawę o “czynną napaść na funkcjonariusza”. Zdarzenie to było częścią opisywanej przez nas sytuacji w Polsce – zerknij na końcówkę poniższego artykułu:
W powyższym artykule zadaliśmy w eter pytania: “Czy Polacy pozwolą na takie bezprawie? Czy może jednak dadzą się zastraszyć?“
Z odpowiedzią pospieszyła sama poszkodowana, Paulina Ilnicka odpowiadając policji swoim oświadczeniem:
Jak się okazało, Paulina jest zawodniczką trenującą sztuki walki. Być może właśnie dzięki temu, dziewczyna nie dała się zastraszyć i otwarcie mówi w swoim oświadczeniu, jak wyglądał przebieg interwencji.
Będziemy czujnie przyglądać się tej sprawie i informować Was na bieżąco.
Czy funkcjonariusz pastwiący się nad młodą dziewczyną poniesie odpowiedzialność karną? Czy, jak zwykle to w takich przypadkach bywa, znowu ofiara zostanie oskarżona?
Tradycyjnie, kulsonom się upiecze 🙁